Polityka plików Cookies
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce: Chrome, Firefox, Internet Explorer, Safari
Niedokonanie zmian ustawień w zakresie plików cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym użytkownika, a tym samym będziemy przechowywać informacje w urządzeniu końcowym użytkownika i uzyskiwać dostęp do tych informacji. Więcej informacji dostępnych jest na stronie: Polityki Plików Cookies
Akceptuję

menu

Ubezpieczenia taboru na właściwych torach. Jak dostosować ochronę ubezpieczeniową do ryzyka?

| Piotr Zając, Manager, Biuro Ubezpieczeń Klientów Strategicznych dla Rynku Kolejowego

EIB | Ubezpieczenia dla wymagających


Coraz nowocześniejsza infrastruktura i rosnąca wartość taboru oznaczają wyższe wartości potencjalnych szkód. Dlatego wielu przewoźników dobrowolnie wykupuje polisy odpowiedzialności cywilnej z wyższą sumą gwarancyjną niż ustawowe 2,5 mln euro oraz zawiera również specjalistyczne ubezpieczenia dla branży kolejowej. Postęp technologiczny rodzi też nowe ryzyka. Polisy od zagrożeń cybernetycznych cieszą się coraz większą uwagą branży kolejowej, a w przyszłości powstaną zapewne także ubezpieczenia dedykowane pojazdom autonomicznym – mówi w rozmowie z Rynkiem Kolejowym Piotr Zając z EIB SA.

Jakie najważniejsze (inne niż obowiązkowe) rodzaje ubezpieczeń mogą kupować poszczególne podmioty na rynku kolejowym, tj. przewoźnicy, podmioty zajmujące się dzierżawą taboru, organizatorzy przewozów?

Obowiązek ubezpieczeniowy dotyczy tylko przewoźników i to jedynie w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej prowadzonej działalności. Ustawodawca ustalił również w tym zakresie minimalne wymogi co do wysokości sum gwarancyjnych. Jednak standardową praktyką wśród przewoźników jest zawieranie nie tylko obowiązkowych polis, ale również ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika kolejowego, jak i Casco taboru kolejowego. Należy bowiem pamiętać, że obowiązkowe ubezpieczenie OC nie obejmuje ochroną odpowiedzialności za szkody w przewożonym towarze. Dlatego poszczególne podmioty uzupełniają swoją ochronę specjalistyczną polisą OC przewoźnika kolejowego. Dopiero wtedy przewoźnik ma zapewnione kompleksowe zabezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej wobec wszystkich podmiotów trzecich. Z kolei w przypadku ubezpieczenia Casco taboru, spotykamy się z dwoma modelami aranżacji ubezpieczenia – przez jego bezpośredniego właściciela lub podmiot zajmujący się dzierżawą taboru albo przenoszeniem tego obowiązku na przewoźnika.

Dlaczego dopasowanie zakresu ubezpieczenia do potrzeb konkretnego podmiotu i konkretnej sytuacji jest tak ważne?

Jest wiele powodów. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że na rynku kolejowym działa wiele różnych podmiotów o odmiennej specyfice działalności. Dlatego do każdego programu ochrony ubezpieczeniowej należy podchodzić indywidualnie. Pierwszym krokiem jest dopasowanie go do rodzaju wykonywanych usług. Przykładowo, w przypadku przewoźników kluczowe znaczenie ma m.in. to, czy jego działalność obejmuje obsługę bocznic, usługi rewidenckie, usługi trakcyjne, lub czy pełni funkcję ECM. Istotna jest także skala działalności podmiotu oraz indywidualne preferencje ubezpieczonego. Z mojego doświadczenia wynika, że przewoźników możemy podzielić na dwie grupy – oczekających by ich szkoda była pokrywana niemal w 100% z ubezpieczenia oraz tych, którzy likwidują drobne szkody we własnym zakresie, bez udziału ubezpieczycieli. Co więcej, zastosowane rozwiązania będą też różniły się w zależności od tego, czy przewoźnik ma własny tabor, czy korzysta z pojazdów dzierżawionych. Wpływa to istotnie na ocenę ryzyka OC prowadzonej działalności, ponieważ musi obejmować odpowiedzialność wobec właściciela, a w przypadku własnego taboru nie mamy tego czynnika. Mamy wtedy do czynienia ze szkodą własną, która jest przedmiotem innego ubezpieczenia.

Jak podzielić się ryzykiem z ubezpieczycielem w sytuacji dzierżawy taboru?

Z punktu widzenia przewoźnika istnieją dwa sposoby przeniesienia ryzyka na ubezpieczycieli. Pierwszy to zawarcie polisy Casco taboru. Niezależnie przez którą ze stron zawierana jest polisa Casco, istotne jest, aby zabezpieczała interesy zarówno właściciela pojazdów, jak i przewoźnika. To podstawowe ubezpieczenie chroniące dzierżawiony tabor. Należy jednak pamiętać, że ma ono wyłączenia odpowiedzialności i ograniczenia związane np. z odrębnymi limitami na poszczególne rodzaje szkód. Dodatkowym zabezpieczeniem może więc być odpowiednio skonstruowana polisa OC, obejmująca odpowiedzialność za szkody w dzierżawionym taborze. Warto dodać, że polisa Casco obejmuje szkody w samym taborze, tymczasem polisa OC obejmuje także utracone korzyści właściciela. Dlatego zawsze doradzam zawieranie obu typów polis przewoźnikom dzierżawiącym tabor.

Jak sformułować zakres polisy Casco, by chroniła wszystkich zaangażowanych?

Należy zwrócić uwagę na to, by w gronie ubezpieczonych znalazły się wszystkie zaangażowane podmioty: właściciel taboru i przewoźnik - niezależnie od tego, kto zawiera polisę. Jest to szczególnie istotne, gdy ochronę aranżuje właściciel taboru, ponieważ z naszej praktyki wynika, że zdecydowaną większość szkód z polisy Casco można jednak przypisać przewoźnikowi. Korzystniej jest zadbać o to na etapie zawierania polisy, niż pozostawić ubezpieczycielowi możliwość dochodzenia roszczeń regresowych względem sprawcy, czyli w tym przypadku względem przewoźnika.

Jak wobec tego uniknąć powstawania luk w ochronie ubezpieczeniowej taboru?

Przede wszystkim prawidłowo zbadać o rozpoznanie potrzeb ubezpieczanej spółki. Posłużę się przykładem - przewoźnik ma licencję przewozu na terenie Polski i naturalnym wydaje się wprowadzenie takiego zakresu na polisach. Natomiast z dokładnej analizy dowiemy się, że realizując przewozy, przekracza granicę dojeżdżając do stacji transgranicznych poza terytorium RP. Innym zakresem, na który zwracamy szczególną uwagę, aranżując polisy casco - a to rozwiązanie ponadstandardowe - jest objęcie ochroną szkód awaryjnych taboru oraz szkód związanych z błędami obsługowymi.

Co powinien zrobić organizator przewozów lub przewoźnik, gdy kursowania pojazdów w danej relacji (do Niżankowic w Ukrainie) nikt nie chce ubezpieczyć?

To trudne zagadnienie. Ryzyko wojenne należy do podstawowych wyłączeń na rynkach reasekuracyjnych, więc na ten moment nie ma możliwości ulokowania go na rynku ubezpieczeniowym. Dostrzegamy ten problem u naszych klientów, realizujących przewozy przez granicę polsko-ukraińską. Wiem, że są prowadzone prace, aby KUKE, czyli polski ubezpieczyciel utworzony przez Skarb Państwa udzielał reasekuracji w zakresie ryzyk politycznych i wojennych, jednak musimy jeszcze poczekać na rozwiązania dla branży kolejowej.

Według ubiegłorocznego raportu UTK sumy ubezpieczenia taboru rosną. Coraz więcej przewoźników kupuje też polisy OC z sumą gwarancyjną wyższą od wymaganej (2,5 mln euro). Jaka jest przyczyna?

Myślę, że przede wszystkim rośnie świadomość ubezpieczeniowa przewoźników. Coraz wyższa wartość zarówno infrastruktury, jak i dzierżawionego taboru wpływa na decyzje przewoźników o zawieraniu polis OC z wyższymi sumami gwarancyjnymi. Jednak szkody uwzględniane w polisach OC to nie tylko szkody w taborze oraz w infrastrukturze – to także szkody osobowe. Doskonale pamiętamy wypadek pod Szczekocinami i roszczenia za śmierć bliskich i uszczerbek na zdrowiu poszkodowanych, które urosły do ogromnych rozmiarów. Poza tym często wraca pytanie - czy minimalne sumy gwarancyjne są wystarczające w stosunku do potencjalnych szkód? Dobrym przykładem może być rynek niemiecki, gdzie ustawodawca nałożył obowiązek zawarcia polisy z minimalną sumą gwarancyjną 20 mln euro na zdarzenie i 40 mln na wszystkie zdarzenia – a więc 8-krotnie wyższą niż w Polsce, przy czym średnia wysokość wypłacanej szkody osobowej w Niemczech jest wyższa niż w Polsce, jednak różnice nie wynoszą aż takiej wielokrotności. Warto również wskazać, że suma gwarancyjna dla szkód osobowych w obowiązkowym OC komunikacyjnym dla jednego pojazdu mechanicznego, np. samochodu osobowego, jest ponad dwukrotnie wyższa niż wymagane zabezpieczenie dla całej działalności przewoźnika. Wynosi aktualnie 5,21 mln euro. Natomiast jeżeli porównamy konsekwencje potencjalnej szkody, to oczywistym wydaje się, że przewoźnicy kolejowi powinni posiadać polisy OC opiewające na zdecydowanie wyższe sumy gwarancyjne.

Jakie inne zmiany zachodzą na rynku ubezpieczeń taboru kolejowego? Jakie są ich przyczyny?

Rynek ubezpieczeniowy dla branży kolejowej jest dość wąski, jest tylko kilku Ubezpieczycieli zainteresowanych udzielaniem ochrony w zakresie OC czy Casco. Wynika to z faktu, że branża kolejowa jest uznawana za trudną pod kątem oceny ryzyka z uwagi na wysoki PML (prawdopodobną maksymalną szkodę), a więc scenariusz gdzie są ofiary śmiertelne, uszkodzenie infrastruktury kolejowej oraz taboru. Z jednej strony nowoczesny tabor jest bezpieczniejszy pod kątem technologicznym, ale z drugiej koszty jego ewentualnej naprawy lub zakup nowego są zdecydowanie wyższe. Podobnie jest z kosztem naprawy zmodernizowanej infrastruktury. Opisując problematykę tej branży należy również uwzględnić rosnące roszczenia osobowe, co wraz ze wcześniejszymi elementami powoduje, że ryzyko jest uznawane za trudne, do którego estymacji ryzyka potrzebne jest doświadczenie - wypracowane relacje na rynku reasekuracyjnym, dzięki którym ubezpieczyciel może zaoferować pojemność ubezpieczeniową.

Czy ryzyka cybernetyczne istotnie wpływają na prawdopodobieństwo wystąpienia szkód na kolei?

W dzisiejszym świecie ryzyka cybernetyczne dotyczą praktycznie wszystkich rodzajów działalności i nie omijają w tym zakresie branży kolejowej. Ryzyko cybernetyczne występuje na każdym etapie, od księgowości przy wykonywaniu przelewów, dział HR przy przetwarzaniu danych osobowych, po możliwość sparaliżowania siatki połączeń kolejowych wskutek ataku hakerskiego. Przykład takiego paraliżu mieliśmy w ubiegłym roku, gdy doszło do włamania na częstotliwość PKP i nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop, który spowodował alarmowe zatrzymanie pociągów. Rynek ubezpieczeniowy w tym zakresie oferuje specjalistyczną polisę Cyber, która obejmuje m.in. szkody wyrządzone osobom trzecim, koszty własne przywrócenia systemu, jak i koszty informatyki śledczej.

Jak może zmienić się rynek ubezpieczeń kolejowych po upowszechnieniu się taboru autonomicznego?

Rynek ubezpieczeń, jak każdy biznes, nie lubi próżni dlatego w mojej ocenie ubezpieczyciele dostosują się do potrzeb rynkowych. Gdy dokona się rewolucja związana z autonomizacją przewozów kolejowych, pojawią się skrojone na miarę nowych potrzeb produkty ubezpieczeniowe. Należy zakładać, że wyeliminowanie czynnika ludzkiego, odpowiadającego obecnie za największą liczbę zdarzeń, przyczyni się do ewolucji produktów ubezpieczeniowych.

Artykuł ukazał się w Rynku Kolejowym 12.04.2024, do przeczytania tutaj.



Zespół EIB
Piotr Zając
Manager ds. Obsługi Klientów, Biuro Ubezpieczeń Klientów Strategicznych EIB
Kontakt tel.
+48 887 491 405
+48 566 693 430

Kontakt

Strona Główna/ Kontakt

Wyślij wiadomość


Centrala Toruń
87-100 Toruń
ul. Jęczmienna 21
Tel. +48 56 669 34 00
mail: eib@eib.com.pl
Oddział Katowice
40-129 Katowice
ul. Misjonarzy Oblatów 11
Tel. +48 32 258 37 50
mail: katowice@eib.com.pl
Oddział Kraków
31-527 Kraków
ul. Supniewskiego 9
Tel. +48 12 627 34 00
mail: krakow@eib.com.pl
Oddział Rzeszów
35-307 Rzeszów
Al. Armii Krajowej 80
Tel. +48 17 862 66 28
mail: rzeszow@eib.com.pl
Oddział Warszawa
00-722 Warszawa
ul. Podchorążych 39a lok 3
Tel. +48 22 559 14 60
mail: warszawa@eib.com.pl
Oddział Wrocław
53-203 Wrocław
Al. Gen. Józefa Hallera 92/18
Tel. +48 71 332 96 67
mail: wroclaw@eib.com.pl
Oddział Łódź
90-010 Łódź
ul. Tuwima 15  lokal U1A
Tel. +48 566 693 580
mail: lodz@eib.com.pl
Przedstawicielstwo Bydgoszcz
85-231 Bydgoszcz
ul. Królowej Jadwigi 18 lok. 203
Tel. +48 52 523 90 77
mail: bydgoszcz@eib.com.pl
Przedstawicielstwo Gdynia
81-395 Gdynia
ul. Władysława IV 43 lok. 603/604
Tel. +48 58 620 62 69
mail: gdynia@eib.com.pl
Przedstawicielstwo Olsztyn
10-282 Olsztyn
ul. Poprzeczna 11
Tel. +48 56 66 93 534
mail: olsztyn@eib.com.pl
Przedstawicielstwo Włocławek
87-800 Włocławek
ul. Targowa 7
Tel. +48 54 231 15 36
mail: wloclawek@eib.com.pl
Przedstawicielstwo Sieradz
98-200 Sieradz
ul. Wojska Polskiego 102
Tel. +48 69 703 04 32
mail: sieradz@eib.com.pl