Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce:
Chrome,
Firefox,
Internet Explorer,
Safari
Niedokonanie zmian ustawień w zakresie plików cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym użytkownika, a tym samym będziemy przechowywać informacje w urządzeniu końcowym użytkownika i uzyskiwać dostęp do tych informacji. Więcej informacji dostępnych jest na stronie: Polityki Plików Cookies
Akceptuję
Klient EIB zajmujący się produkcją artykułów spożywczych, zlecił przewoźnikowi transport płynnego półproduktu. Podczas rozładunku, poprzedzonego standardową procedurą kontroli parametrów mikrobiologicznych, właściwego smaku, zapachu i barwy, stwierdzono w nim obecność substancji obcej. W związku ze stwierdzonymi zanieczyszczeniami, zakazano przepompowania ładunku. Szczegółowe badanie pobranych próbek, wykazało że produkt jest zanieczyszczony olejami roślinnymi i tłuszczami zwierzęcymi. Możliwość wykorzystania środka spożywczego w dalszej produkcji została wykluczona. Produkt stał się bezużyteczny, a jego wartość stanowiła szkodę dla firmy spożywczej.. W związku z tym Klient EIB wystąpił do przewoźnika z roszczeniem wynikającym z całkowitego zniszczenia ładunku, żądając pokrycia poniesionych wydatków na zakup półproduktu oraz wykonanych badań laboratoryjnych. Ubezpieczyciel firmy transportowej odmówił zaspokojenia roszczenia zlecającego transport. Twierdzono, że firma transportowa dochowała należytej staranności w przygotowaniu pojazdu do transportu. Ponadto dowodzono brak związku przyczynowo skutkowego między wykonanym zleceniem a zniszczeniem ładunku.
Nasi specjaliści na podstawie zebranego materiału dowodowego pod kątem obowiązujących przepisów prawa, regulujących odpowiedzialność przewoźnika za szkody w przesyłkach, uznali iż Ubezpieczyciel nie miał podstaw do odmowy spełnienia świadczenia. Przygotowano wniosek o ponowne przeanalizowanie stanowiska i jego zmianę poprzez wypłatę odszkodowania zgodnie z roszczeniem poszkodowanej spółki. Specjaliści EIB dowodzili, że na podstawie ustawy Prawo przewozowe przewoźnik może uzależnić przyjęcie do przewozu rzeczy od zamieszczenia przez nadawcę w liście przewozowym odpowiedniego oświadczenia o stanie przesyłki. Skoro kierowca przyjął towar bez zastrzeżeń nie dokonując żadnej adnotacji w liście przewozowym, to należy domniemywać że towar znajdował się w należytym stanie.
Ubezpieczyciel uznał argumentację EIB, zmieniając stanowisko na korzystne dla Klienta. Odszkodowanie zostało wypłacone w wysokości kompensującej poniesioną szkodę.