Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce:
Chrome,
Firefox,
Internet Explorer,
Safari
Niedokonanie zmian ustawień w zakresie plików cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym użytkownika, a tym samym będziemy przechowywać informacje w urządzeniu końcowym użytkownika i uzyskiwać dostęp do tych informacji. Więcej informacji dostępnych jest na stronie: Polityki Plików Cookies
Akceptuję
U wielu ubezpieczycieli pandemia spowodowała przyspieszenie prac, które rozpoczęto wcześniej. Mam na myśli rozwiązania umożliwiające lepszy kontakt z klientami za pomocą narzędzi zdalnych. Pracując na co dzień z ubezpieczeniami grupowymi widzę, jak dużo się zmieniło w zakresie narzędzi informatycznych oraz innych nowoczesnych metod dotarcia do klienta.
Z drugiej strony widać wyraźnie, jak ubezpieczeni ze zrozumieniem i otwartą głową podchodzą do nowych form komunikacji. To, co było wcześniej rozwiązaniem wykorzystywanym nieco rzadziej, raczej jako wsparcie w procesach informacyjnych, w tym momencie jest kanałem podstawowym. Trudno sobie obecnie wyobrazić obsługę Klienta bez wykorzystania internetu, spotkań zdalnych, webinariów czy telekonferencji.
Zdecydowana większość oferentów w ramach ubezpieczeń grupowych obejmowała świadczenia związane z Covid-19 w swoich standardowych produktach. Nie było wyłączeń w związku ze zdarzeniami wywołanymi koronawirusem.
W ostatnich miesiącach na pewno widać wzrost liczby świadczeń, które są wypłacane lub realizowane w segmencie ubezpieczeń na życie czy zdrowotnych. Ubezpieczyciele informują nas, że najmocniej wzrosła liczba wypłat świadczeń z tytułu zgonu rodziców lub teściów ubezpieczonego. Zwiększona liczba wypłat obserwowana jest w powszechnie stosowanych w ubezpieczeniach na życie świadczeniach za pobyt w szpitalu lub diagnozę poważnej choroby.
Informacje płynące z rynku ubezpieczeniowego oraz z danych prezentowanych przez Główny Urząd Statystyczny potwierdzają, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy stan zdrowia naszego społeczeństwa zdecydowanie się pogorszył. Większa liczba Polaków choruje, mamy wyższą niż wcześniej kalkulowano liczbę zgonów, co w dłuższym horyzoncie czasowym może mieć przełożenie na rynek ubezpieczeń osobowych.
Co ważne, wypłaty świadczeń przebiegają bez opóźnień.
Komentarz z tej wypowiedzi ukazał się w artykule: "Przez pandemię wzrosną składki ubezpieczeń? Sprawdziliśmy to."