Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce:
Chrome,
Firefox,
Internet Explorer,
Safari
Niedokonanie zmian ustawień w zakresie plików cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym użytkownika, a tym samym będziemy przechowywać informacje w urządzeniu końcowym użytkownika i uzyskiwać dostęp do tych informacji. Więcej informacji dostępnych jest na stronie: Polityki Plików Cookies
Akceptuję
Przed nami kolejny rok, w którym przedsiębiorcy będą musieli stawić czoła wielu przeciwnościom. Do „starych” doszły też nowe – zwłaszcza związane ze zmianami prawnymi i podatkowymi oraz inflacją. Na szczęście, oferta ubezpieczeń dla MŚP, które mogą zminimalizować ich skutki, nadal jest atrakcyjna. .
Patrząc na ubezpieczenia dla firm i zarządzenia ryzykiem za ich pomocą, warto pamiętać o jednym - rynek ubezpieczeń to system naczyń połączonych. Dlatego z samej swojej istoty jest wrażliwy na zmiany. W końcu jego zadaniem jest przenoszenia ryzyka z podmiotu, który jest na nie narażone i chce czuć się bezpiecznie, na profesjonalne instytucje finansowe. One następnie dzielą je między sobą, rozpraszają na cząstki i przenoszą na kolejne poziomy. Tak więc wpływ na ubezpieczenia, ich dostępność i cenę, mają zarówno zmiany po stronie samego ryzyka, jak i rynków finansowych, często oddalonych od konkretnego ubezpieczonego ryzyka o tysiące kilometrów. Drugi rok pandemii uwidocznił nam te zależności jeszcze bardziej niż poprzedni.
Główne ryzyka AD 2022 – ryzyko zmian prawnych w górę?
Czołówkę najważniejszych ryzyk, z którymi muszą zmierzyć się firmy od lat okupują: przerwy w działalności, cyberataki, katastrofy naturalne oraz zmiany legislacyjne i rynkowe. Tak wynika z analiz prowadzonych co roku przez Allianz (Allianz Risk Barometer). W 2021 roku listę tę uzupełniło ryzyko pandemiczne – kolejnych fal koronawirusa i związanych z nim zagrożeń w postaci przeciążenia systemu opieki zdrowotnej oraz ograniczeń w życiu społeczno-ekonomicznym. Tego ostatniego najbardziej obawiają się przedstawiciele kadry menedżerskiej polskich firm. Jest to też ściśle związane z dwoma pozostałymi największymi zagrożeniami, czyli ryzykiem przerw w działalności i cyberataku. W końcu kryzys spowodowany pandemią, kolejne lockdowny, przerwania globalnych łańcuchów dostaw, doprowadziły do strat i bankructw wiele firm. Z kolei postępująca digitalizacja, przyspieszona jeszcze przez pandemię i przemodelowanie wielu procesów na cyfrowe, w tym przejście na pracę zdalną, powodują wzrost zagrożenia atakami cybernetycznymi. W 2022 roku pierwsza piątka największych obaw polskich przedsiębiorców będzie zapewne podobna. Spodziewam się jednak, że na znaczeniu zyska niepewność wywołana zmianami legislacyjnymi związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Top 5 ryzyk działalności firm:
1. Przerwy w działalności,
2. Pandemia,
3. Zagrożenia cybernetyczne,
4. Zmiany rynkowe,
5. Nowa legislacja i zmiany prawne.
Najwięcej zmian w OC menedżerów i cyberochronie
Szczególnie wrażliwe na wymienione wyżej ryzyka są m.in. ubezpieczenia D&O, które chronią menedżerów w sytuacji, gdy kierowane są do nich roszczenia związane z błędnymi decyzjami, nieodpowiednim przygotowaniem spółek na kryzys. Najbardziej dotkliwe dla ubezpieczycieli są rosnące koszty ochrony prawnej, które stanowią znacząca część wypłat z tych polis. Rosnąca szkodowość i straty wynikające z tego, że przed kryzysem ubezpieczenia D&O były wyjątkowo tanie, spowodowały, że liczba podmiotów je oferujących się skurczyła. Wielu ubezpieczycieli zaprzestało oferowania tego ubezpieczenia nowym klientom, wycofało się z wybranych segmentów lub zredukowało limity na ryzyko. W takich realiach ceny ubezpieczeń D&O poszybowały w górę.Jeszcze większe problemy odnotowywane są w ubezpieczeniach od zagrożeń cybernetycznych. Generują one dużą szkodowość na rynkach światowych i w Polsce z uwagi na dramatycznie rosnącą liczbę ataków hakerskich. W górę idą zatem też koszty związane z zarządzaniem takim incydentem czy też wysokość żądanych okupów.
Cyberochorona niedostępna dla wszystkich?
Ubezpieczyciele, którzy byli najbardziej zaangażowani w ten segment, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że za chwilę cyberryzyko w ogóle może przestać być ubezpieczalne. Aktualnie bardzo ostrożnie podchodzą do oceny ryzyka, wycofują się z oferowania ochrony niektórym segmentom klientów. Równocześnie wymagają bardzo szczegółowych informacji o systemach bezpieczeństwa, procedurach. Ponadto w ofertach wyraźnie podwyższane są udziały własne (franszyzy), a niektóre zakresy ochrony, takie jak od skutków ataku ransomware, są coraz trudniej osiągalne. Wspomina się także o zmianie podejścia do konstrukcji tych ubezpieczeń, tak aby w dalszym ciągu móc oferować ochronę dla najbardziej wymagających klientów - konieczności jej zawężania tylko do tzw. targeted attack, a więc do celowanych w konkretnego klienta działań hakerskich.Ubezpieczenia skarbowe zyskują na znaczeniu
W 2022 roku na znaczeniu i popularności zyskać mogą również ubezpieczenia skarbowe, które już teraz cieszą się większym niż wcześniej zainteresowaniem. Wpływ na ten trend ma wciąż dynamiczne i mało przyjazne tempo zmian zasad podatkowych, ale do tego większość przedsiębiorców jest niestety przyzwyczajona. Niemniej zwiększa to ryzyko błędów w rozliczeniach z US oraz obawę przed ich konsekwencjami. Dodatkowego podatkowego bólu głowy przysporzyły w ostatnich kilkunastu miesiącach także tarcza antykryzysowe, które, choć zasadne i pomocne, stanowią wyzwanie dla księgowych. W tym roku z kolei przyjdzie firmom zmierzyć się z Polskim Ładem.Kogo najbardziej dotkną zmiany?
Globalne zmiany i problemy, ze względu na silne powiązania lokalnych polis ze światowymi rynkami reasekuracyjnymi, są odczuwalne szczególnie przez duże organizacje, oczekujące wysokich limitów odpowiedzialności w umowach. Dla nich coraz trudniej jest uzyskać akceptowalną ofertę ubezpieczenia. Oferta dla MŚP jednak w dalszym ciągu jest dostępna, chociaż wiąże się z bardziej rozbudowanym procesem analizy ryzyka. Co więcej, rynek ubezpieczeniowy, jak natura, nie znosi próżni i niektórzy ubezpieczyciele intensyfikują swoje działania właśnie w obszarze ubezpieczeń D&O oraz Cyber dla tego segmentu klienta. Trzeba być jednak gotowym na wyższe ceny za ubezpieczenia od skutków zagrożeń cybernetycznych. Dlatego zachęcam organizacje, które jeszcze nie posiadają takiej polisy, aby wskoczyły do odjeżdżającego pociągu i rozpoczęły już teraz proces jej zawierania na aktualnie jeszcze dostępnych warunkach. Proces odnowienia ochrony i rozmowy na temat warunków jej kontynuacji w kolejnych latach będą wtedy prostszym zadaniem. Ubezpieczenia skarbowe z kolei, ze względu na rosnące zainteresowania nimi, są w dalszym ciągu atrakcyjne cenowo.