Wyzwanie:

Ubezpieczyciele udzielający ochrony jednym z największych w Polsce zakładów tartacznych od kilku lat systematycznie podnosili składkę oraz ograniczali zakres ochrony. Argumentowali swoje działania wysoką szkodowością frekwencyjną, brakiem ze strony Klienta odpowiednich działań prewencyjnych, wzrostem ekspozycji ryzyka w związku z przeprowadzonymi inwestycjami oraz utrzymywaniem wysokich stanów magazynowych. W ostatnim roku ubezpieczyciele zażądali kilkudziesięcioprocentowego wzrostu stawki, który wykroczył poza wszelkie szacunki ostrożnie przyjęte przez Klienta i EIB.

Działania EIB:

Nasi specjaliści, przeprowadzili szczegółowa analizę ryzyka w wyniku której zostały zmapowane obszary największych zagrożeń pożarowych i wybuchowych w zakładzie. Zarekomendowano zmianę polityki w zakresie stanów magazynowych oraz sposobu składowania mienia. Wydzielono tzw. część mokrą zakładu przyporządkowując jej odpowiednie wartości mienia, podobnie zrobiono z częścią suchą zakładu, dzieląc ją na strefy zagrożenia pożarowego i wybuchowego, analogicznie przyporządkowując im odpowiednie wartości mienia. W strefach najbardziej zagrożonych zostały zainstalowane dodatkowe zabezpieczenia m.in. w postaci instalacji wykrywania iskier oraz instalacji wykrywania dymu, natomiast odstąpiono od notorycznie zalecanej inwestycji przez ubezpieczycieli w instalacje tryskaczowe.

Efekty:

W wyniku przeprowadzonych działań wynegocjowano zróżnicowane stawki ubezpieczeniowe dla środków trwałych w poszczególnych strefach pożarowych. Zmniejszono stany magazynowe oraz zmieniono sposób składowania środków obrotowych. Poprawiono stan zabezpieczeń p. pożarowych w strefach największego zagrożenia , tym samym znacznie ograniczono częstość i rozmiar szkód frekwencyjnych. W momencie odnowienia umowy, ubezpieczyciele złożyli Klientowi oferty, których łączny koszty został obniżony o 40%.